London Calling
W końcu nadszedł marzec, a to znaczy, że nasza wyprawa do Londynu zbliża się wielkimi krokami. To już w czwartek!
Wiem, wiem, w czasach, kiedy połowa
mojego pokolenia mieszka w Lądku bądź w okolicach, nie powinnam się nawet przyznawać,
że tam jeszcze NIGDY nie byłam. No nie byłam, wieeelkie mi halo ;) Byłam za to
gdzie indziej ;)
Ok. nieważne, już w czwartek będę miała
okazje zmyć swoją hańbę! Wtedy to, uzbrojona w bagaż podręczny (Tak, droga Fu, zmieszczę
i aparat, i statyw, i ciuchy, i nawet ser dla Sylwii) wsiądę razem z moim
kochaniem do samolotu i polecimy w stronę zachodzącego słońca (to nie metafora,
lecimy po południu i na zachód, wiec się zgadza) ;)
A jeśli chcecie mi pomoc poznać te
miasto, piszcie! W planie mamy obejrzenie najważniejszych zabytków,
pooddychanie powietrzem Camden, Soho z Chinatown, Mayfair, Belgravii oraz Notting
Hill. Portobello Market oraz obchody Dnia Świętego Patricka na Trafalgar
Square też są zaplanowane. Ale może Camden jest przereklamowane? A St. Patrick´s Day świętuje się najlepiej
gdzieś zupełnie indziej? Gdzie zjemy najlepszą Fish&Chips? A gdzie coś
polskiego (barszczyk, barszczyk, barszczyk, pierogi)? Jaki pub jest najbardziej
angielski?
Na te i setki innych pytań nie znamy
odpowiedzi, dlatego liczymy, iż podzielicie się swoją wiedzą i doświadczeniem.
A przy okazji zapraszam Was do wzięcia
udziału w Candy, chyba nie chcecie, żeby Joasia wygrała walkowerem? ;)
Dopisek: zostajemy do wtorku!
Marzy mi się podróż do Anglii, do Londynu... <3
OdpowiedzUsuńTo znaczy, ze tez tam jeszcze nie bylas? Ha! Nie jestem sama ;)
UsuńA powiedz, moze marzy Ci sie cos specjalnego? To chociaz zdjecie zrobie :D
Oj Londyn...uwielbiam! Tower of London...Covent Garden... Oxford Street...Speaker's corner...
OdpowiedzUsuńZanotowane ;)
UsuńA cos specjalnego w Convent Garden, czy po prostu ogolnie??
Kraina deszczowców czeka...:) Tyle ciekawego, że polecając nie wiem od czego zacząć...Na jak długo przyjeżdżacie?? Tate Modern Gallery, Hamstead Heath, West End, lunch w Jamie's Italian na Covent Garden, pierogi w polskiej knajpce za stacja Holborn...Spacer w chmurach, czyli nowo otwarty taras widokowy (najwyższy w Europie) w Shard, szybka przejazdzka nad Tamiza w Cable Car... o samej architekturze mogłabym tak godzinami...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i udanego odkrywania tej krainy :)
Dziekuje za swietne podpowiedzi :)) Zostajemy do wtorku, czyli taki dluzszy weekend.
UsuńA pamietasz moze jak ta polska knajpa sie nazywa?
I moze nasz jeszcze jakas podpowiedz co do Swietego Patryka? Bo akurat bedziemy.
Dziekuje!!!
Co do Św.Patryka to nie za bardzo pomogę, w każdym irlandzkim pubie będą tłumy, a i pewnie w tych nieirlandzkich też... A knajpkę poszukam i jutro wyślę razem z mapką. :)
UsuńDzieki, dzieki, dzieki ;)
UsuńTo czekam z niecierpliwością na relację, bo o dziwo ja tam jeszcze nie byłam. Zawsze do popularnych miejsc jadę na samym końcu. Udanej podróży:)
OdpowiedzUsuńMnie tez jakos te popularne miejsca raczej omijaja, ale tym bardziej ciesze sie teraz na Londyn :))
Usuńżyczę Wam inspirującej podróży ..mieszkałem w Richmond upon Thames przez jakiś czas i bardzo miło wspominam ... zależnie od pogody polecam przejażdżkę stateczkiem po Tamizie robi wrażenie .. miasto wygląda bardzo ciekawie z tej perspektywy ... wspomniałaś, że będziecie w okolicach Trafalgar Square .. czyli u stóp National Gallery (wstęp wolny!! jak w wielu muzeach w Londynie) .. a tuż obok wspaniały kościół St Martin in the Fields (pierwowzór wszystkich anglikańskich kościołów w Stanach).. jeśli lubicie muyzkę klasyczną .. codziennie wieczorem koncert .. a kiedyś w tych samych murach grał młody Mozart ..
OdpowiedzUsuńjeśli macie ochotę na coś bardziej zwariowanego to zawsze pełne ludzi miejsce to polecam Gordon's Wine Bar
http://www.gordonswinebar.com/
albo ten tutaj bar z dwoma pianistami ... kiedy tam byłem grali wszystko Queen a sala po prostu zwariowała i wszyscy pieli (ja też)
http://www.viewlondon.co.uk/pubsandbars/the-players-bar-review-54186.html
tuż obok jest spokojniejszy pub, który był moim ulubionym w Londynie (pracowałem opodal) - jest unikalny bo jest po dwóch stronach tej samej uliczki tylko dla pieszych
http://shipandshovell.co.uk/
już dalej od Westminster .. bardzo lubiłem Kensigton Gardens lub jeszcze dalej Kew Gardens ..
no a jeśli chodzi o 'shopping experience' to z tego co wiem, żadna z kobiet nie może ominąć Selfridges na Oxford Street :^))
http://style.selfridges.com/store/london/
och jej a jeszcze British Museum .. i tak wiele innych miejsc :^)
życzę Wam dobrej podróży :^)
Piotrze, brak mi slow, wielkie dzieki! Zaraz pozagladam do linkow i zrobie liste :))
Usuńzapomniałem dodać, że warto poszukać biletów (nawet w ostatnich godzinach mogą być okazje) by obejrzeć 'The Phantom of the Opera' w Her Majesty's Theatre
OdpowiedzUsuńhttp://www.thephantomoftheopera.com/london
albo
Les Miserables w Queen's Theatre
http://www.lesmis.com/uk/tickets/venue-information/
pozdrawiam serdecznie!
Dzieki! Jak cos Ci sie jeszcze przypomni to feel free ;);)
UsuńPozdrawiam
jade z Wami hiii:*
OdpowiedzUsuńWybralas wspaniale miejsca,tam jest taki klimacik, ze gdzie bys nie poszla,nawet na zwylky spacer po ulicach ,bedzie Ci sie podobalo:P
To sie pakuj powoli, bo to juz w czwartek :))
UsuńWybieralam intuicyjnie i raczej globalnie, calymi dzielnicami. Brakuje nam jeszcze tego: co, jak i gdzie ;) Ale dzieki Waszym komentarzom nasza wyprawa nabiera ksztaltow :))
Koniecznie Kochana obejrzyj jakiś z musicali - ja jak jestem w Londynie zawsze jakiś jeden oglądam.
OdpowiedzUsuńJa byłam zauroczona przejażdżką London Eye - polecam, choć cena może odstraszać. Widoki super! Chodź nie miałam okazji być na tarasie widokowym, to mimo to London Eye to obowiązek.
Dzieki, juz szukam musicali :)) I widze, ze bez London Eye sie chyba nie obejdzie? Wlasnie ta cena biletow nas troszke odstrasza.
UsuńJa też nie była, a mieszkałam przecież na wysepce obok , wielkie mi Halo! :D
OdpowiedzUsuńNa pewno warte odwiedzin!
Hahaha, dostaniesz medal za odwage, ja bym sie chyba nie przyznala :P
UsuńNie no zartuje :))
Kasiu, Bar Polski, z tylu stacji Holborn, ponoc najlepsze pierogi (ja nie probowalam).
OdpowiedzUsuńhttp://maps.google.co.uk/maps?rls=com.microsoft:en-GB:MIE-Address&oe=&redir_esc=&q=WC1V+7DX&um=1&ie=UTF-8&hq=&hnear=0x48761b350ba9738f:0xcad082c2c64a864b,London+WC1V+7DX&gl=uk&sa=X&ei=qbY9UZCzFqLX7AbCgoCYCg&ved=0CHsQtgM
Zakupowo, to jeszcze warto wspomnieć Harrods, a alternatywa dla Camden - Brick Lane - gdzie zbiera się tutejsza alternatywa artystyczna. Wszystkie parki - od Regents Park, Hide Parku z memorialem Diany po Kew Gardens, ale mysle, ze pogoda niestety nie będzie sprzyjala spacerom (wlasnie zaczal padac snieg!!). Ale jak na spacer to polecam typowa turystyczna trase - od Big Bena , wzdłuż Tamizy, w strone London Eye, az do Tate Modern,potem kladka dla pieszych na druga strone do Katedry st.Pauls, a potem jeszcze 10 min drogi(z widokiem na Ogorka) i twierdza Tower of London, London Bridge i ratusz po drugiej stronie rzeki.
West -End, Soho, Chinatown - wieczorowa pora, na Leicester Sq, prawie co wieczor premiery i czerwone dywany...
Muzea - jak w niewielu miejscach, wstep wolny, wiec warto popatrzeć na słoneczniki Van Gogha w National Gallery,a w British museum poza sztuka - spektakularne przekrycie części srodkowej.
Mysle jednak, ze nawet jak zdarzycie zwiedzić polowe tu proponowanych przez wszystkich rzeczy , to i tak będziecie mieli super udany wyjazd!! Serdecznie pozdrawiam!
Dziekuje :* Przedluzamy urlop o miesiac! ;)
UsuńAle z ta pogoda... powiedz, jest szansa, ze bedzie sniezyc do czwartku i wyladujemy w pieknej, zimowej krainie? Prooosze :)))
UsuńNiestety nie...bardziej to deszczowa kraina niz zimowa, nawet jak troche popada, to i tak kilka godzin pozniej po sniegu nie ma sladu...W zeszlym tygodniu mielismy piekna wiosne +11, teraz jest -1...Ubierzcie sie wiec cieplo!!
UsuńJakby co to pytaj, pewnie macie mnostwo znajomych tu na miejscu, ale jesli moge w czyms pomoc...daj znac!
Pozdrawiam!
Ah ta glupia pogoda, juz sie wszedzie wiosennie robilo, a teraz powrot zimy. Ale coz, zycie ;)
UsuńDziekuje za propozycje, ale juz pomoglas ogromnie!! Wlasnie robie liste :))
W razie czego bede krzyczec, ale mieszkamy u znajomej parki, wiec juz sie o nas zatroszcza :))
oj a ja nawet blisko nie byłam
OdpowiedzUsuńczekam zatem na relację z Lądka :)
Obiecuje ;)
UsuńBawcie się dobrze !!! Czekam zatem na relacje i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzeiki sliczne :)) relacja i zdjecia oczywiscie sie pojawia :))
UsuńGdzie będziecie mieszkać, w sensie dzielnicy?
OdpowiedzUsuńJa uwiebiam LOndyn, wiele razy o nim pisałam. Dla mnie Camden nie jest przereklamowane, za pierwszym razem spodobało mi się na tyle, że przy kolejnej wizycie wykupiłam tam nocleg. Teraz sypiam głównie w okolicach Kensington lub Earl's Court bo to zdecydowanie moje ulubione dzielnice. Po samym Kensington i Chelsea mogę chodzić godzinami i nigdy mi się nie znudzi.
Szkoda, że taka pora roku, bo parki nie będą zbyt imponujące, ale może zajrzycie do Regent's Park, może powoli budzi się do życia? Ale pewnie nie.
Ja bardzo lubię wieczory w okolicach Covent Garden, często są tam bardzo ciekawe występy.
Notting Hill najlepiej w sobotę, gdy jest targ na Portobello Road, ale warto zboczyć z głównej ulicy i zacząć się kręcić bo bocznych uliczkach, można tam odkryć mnóstwo skarbów (jak prowadzona przez Portugalczyków prawdziwa Pastelaria, w której poczułam się jakbym się przeniosła do Lizbony w ciągu sekundy).
Jak ktoś powyżej, najbardziej z Muzeów polecam National Gallery.
Londyn jest niesamowity, niezaleznie gdzie pójdziesz!
Eltham w poludniowym Londynie, czyli niekoniecznie centrum, ale bedziemy duzo jezdzic, wiec nie ma problemu.
UsuńZ tymi parkami masz racje, pewnie jeszcze nie pora. Na Portobello Market sie wybieralismy, dzieki za potwierdzenie, ze warto :) I dzieki za inne porady, wieczorem zrobie liste :)))
I oczywiscie pomyszkuje dzisiaj na Twoim blogu :))))
UsuńKocham Londyn! Moje ulubione miejsce to Camden Town :) Tęsknię za nim straszliwie...
OdpowiedzUsuńPozdrowie od Ciebie! ;)
Usuńpozdrów też Kasiu i ode mnie.. mam całkiem miłe wspomnienia z Londynu:)
OdpowiedzUsuńale Rzym jest fajniejszy:)
w każdym razie baw się dobrze!!!!
Madzia, a co mam dokladnie pozdrowic? Hahaha, dawaj, dawaj, podziel sie ;)
UsuńTeż nie byłam w Londynie, więc z niecierpliwością czekam na relację :)
OdpowiedzUsuńNa razie zamiescilam krociutkie podsumowanie, jak sie pozbieram, napisze wiecej ;)
UsuńWstyd się przyznać, ale nie byłam jak dotąd w Londynie - jedynie na lotnisku Heathrow ;) Jakoś nie było mi jak dotąd po drodze, ale Twoje zdjęcia są bardzo zachęcające - najbardziej podoba mi się to drugie z długim czasem naświetlania :)
OdpowiedzUsuńKurcze, ale sobie post wybralas ;) Jeden z niewielu, w ktorym nie ma w ogole moich zdjec :P Pod kazdym z nich stoi zrodlo. Ale Londyn polecam, bylam, zobaczylam i jeszcze wroce :)
Usuń