London Calling

niedziela, marca 10, 2013 Kasia na Rozdrożach 40 Comments

W końcu nadszedł marzec, a to znaczy, że nasza wyprawa do Londynu zbliża się wielkimi krokami. To już w czwartek!
Wiem, wiem, w czasach, kiedy połowa mojego pokolenia mieszka w Lądku bądź w okolicach, nie powinnam się nawet przyznawać, że tam jeszcze NIGDY nie byłam. No nie byłam, wieeelkie mi halo ;) Byłam za to gdzie indziej ;)
Ok. nieważne, już w czwartek będę miała okazje zmyć swoją hańbę! Wtedy to, uzbrojona w bagaż podręczny (Tak, droga Fu, zmieszczę i aparat, i statyw, i ciuchy, i nawet ser dla Sylwii) wsiądę razem z moim kochaniem do samolotu i polecimy w stronę zachodzącego słońca (to nie metafora, lecimy po południu i na zachód, wiec się zgadza) ;)
A jeśli chcecie mi pomoc poznać te miasto, piszcie! W planie mamy obejrzenie najważniejszych zabytków, pooddychanie powietrzem Camden, Soho z Chinatown, Mayfair, Belgravii oraz Notting Hill. Portobello Market oraz obchody Dnia Świętego Patricka na Trafalgar Square też są zaplanowane. Ale może Camden jest przereklamowane? A St. Patrick´s Day świętuje się najlepiej gdzieś zupełnie indziej? Gdzie zjemy najlepszą Fish&Chips? A gdzie coś polskiego (barszczyk, barszczyk, barszczyk, pierogi)? Jaki pub jest najbardziej angielski?
Na te i setki innych pytań nie znamy odpowiedzi, dlatego liczymy, iż podzielicie się swoją wiedzą i doświadczeniem. 

A przy okazji zapraszam Was do wzięcia udziału w Candy, chyba nie chcecie, żeby Joasia wygrała walkowerem? ;)

Dopisek: zostajemy do wtorku!
London Eye, Tamiza, Big Ben i cala reszta - Source
Big Ben - Source
Camden - Source
Soho- Source
Chinatown - Source
Notting Hill - Source
Mayfair - Source
Belgravia - Source

Przeczytaj również

40 komentarzy:

  1. Marzy mi się podróż do Anglii, do Londynu... <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy, ze tez tam jeszcze nie bylas? Ha! Nie jestem sama ;)
      A powiedz, moze marzy Ci sie cos specjalnego? To chociaz zdjecie zrobie :D

      Usuń
  2. Oj Londyn...uwielbiam! Tower of London...Covent Garden... Oxford Street...Speaker's corner...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanotowane ;)
      A cos specjalnego w Convent Garden, czy po prostu ogolnie??

      Usuń
  3. Kraina deszczowców czeka...:) Tyle ciekawego, że polecając nie wiem od czego zacząć...Na jak długo przyjeżdżacie?? Tate Modern Gallery, Hamstead Heath, West End, lunch w Jamie's Italian na Covent Garden, pierogi w polskiej knajpce za stacja Holborn...Spacer w chmurach, czyli nowo otwarty taras widokowy (najwyższy w Europie) w Shard, szybka przejazdzka nad Tamiza w Cable Car... o samej architekturze mogłabym tak godzinami...
    Serdecznie pozdrawiam i udanego odkrywania tej krainy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za swietne podpowiedzi :)) Zostajemy do wtorku, czyli taki dluzszy weekend.
      A pamietasz moze jak ta polska knajpa sie nazywa?
      I moze nasz jeszcze jakas podpowiedz co do Swietego Patryka? Bo akurat bedziemy.
      Dziekuje!!!

      Usuń
    2. Co do Św.Patryka to nie za bardzo pomogę, w każdym irlandzkim pubie będą tłumy, a i pewnie w tych nieirlandzkich też... A knajpkę poszukam i jutro wyślę razem z mapką. :)

      Usuń
  4. To czekam z niecierpliwością na relację, bo o dziwo ja tam jeszcze nie byłam. Zawsze do popularnych miejsc jadę na samym końcu. Udanej podróży:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez jakos te popularne miejsca raczej omijaja, ale tym bardziej ciesze sie teraz na Londyn :))

      Usuń
  5. życzę Wam inspirującej podróży ..mieszkałem w Richmond upon Thames przez jakiś czas i bardzo miło wspominam ... zależnie od pogody polecam przejażdżkę stateczkiem po Tamizie robi wrażenie .. miasto wygląda bardzo ciekawie z tej perspektywy ... wspomniałaś, że będziecie w okolicach Trafalgar Square .. czyli u stóp National Gallery (wstęp wolny!! jak w wielu muzeach w Londynie) .. a tuż obok wspaniały kościół St Martin in the Fields (pierwowzór wszystkich anglikańskich kościołów w Stanach).. jeśli lubicie muyzkę klasyczną .. codziennie wieczorem koncert .. a kiedyś w tych samych murach grał młody Mozart ..

    jeśli macie ochotę na coś bardziej zwariowanego to zawsze pełne ludzi miejsce to polecam Gordon's Wine Bar

    http://www.gordonswinebar.com/

    albo ten tutaj bar z dwoma pianistami ... kiedy tam byłem grali wszystko Queen a sala po prostu zwariowała i wszyscy pieli (ja też)

    http://www.viewlondon.co.uk/pubsandbars/the-players-bar-review-54186.html

    tuż obok jest spokojniejszy pub, który był moim ulubionym w Londynie (pracowałem opodal) - jest unikalny bo jest po dwóch stronach tej samej uliczki tylko dla pieszych

    http://shipandshovell.co.uk/

    już dalej od Westminster .. bardzo lubiłem Kensigton Gardens lub jeszcze dalej Kew Gardens ..

    no a jeśli chodzi o 'shopping experience' to z tego co wiem, żadna z kobiet nie może ominąć Selfridges na Oxford Street :^))

    http://style.selfridges.com/store/london/

    och jej a jeszcze British Museum .. i tak wiele innych miejsc :^)
    życzę Wam dobrej podróży :^)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotrze, brak mi slow, wielkie dzieki! Zaraz pozagladam do linkow i zrobie liste :))

      Usuń
  6. zapomniałem dodać, że warto poszukać biletów (nawet w ostatnich godzinach mogą być okazje) by obejrzeć 'The Phantom of the Opera' w Her Majesty's Theatre

    http://www.thephantomoftheopera.com/london

    albo
    Les Miserables w Queen's Theatre

    http://www.lesmis.com/uk/tickets/venue-information/

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. jade z Wami hiii:*
    Wybralas wspaniale miejsca,tam jest taki klimacik, ze gdzie bys nie poszla,nawet na zwylky spacer po ulicach ,bedzie Ci sie podobalo:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sie pakuj powoli, bo to juz w czwartek :))
      Wybieralam intuicyjnie i raczej globalnie, calymi dzielnicami. Brakuje nam jeszcze tego: co, jak i gdzie ;) Ale dzieki Waszym komentarzom nasza wyprawa nabiera ksztaltow :))

      Usuń
  8. Koniecznie Kochana obejrzyj jakiś z musicali - ja jak jestem w Londynie zawsze jakiś jeden oglądam.
    Ja byłam zauroczona przejażdżką London Eye - polecam, choć cena może odstraszać. Widoki super! Chodź nie miałam okazji być na tarasie widokowym, to mimo to London Eye to obowiązek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki, juz szukam musicali :)) I widze, ze bez London Eye sie chyba nie obejdzie? Wlasnie ta cena biletow nas troszke odstrasza.

      Usuń
  9. Ja też nie była, a mieszkałam przecież na wysepce obok , wielkie mi Halo! :D
    Na pewno warte odwiedzin!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, dostaniesz medal za odwage, ja bym sie chyba nie przyznala :P
      Nie no zartuje :))

      Usuń
  10. Kasiu, Bar Polski, z tylu stacji Holborn, ponoc najlepsze pierogi (ja nie probowalam).
    http://maps.google.co.uk/maps?rls=com.microsoft:en-GB:MIE-Address&oe=&redir_esc=&q=WC1V+7DX&um=1&ie=UTF-8&hq=&hnear=0x48761b350ba9738f:0xcad082c2c64a864b,London+WC1V+7DX&gl=uk&sa=X&ei=qbY9UZCzFqLX7AbCgoCYCg&ved=0CHsQtgM
    Zakupowo, to jeszcze warto wspomnieć Harrods, a alternatywa dla Camden - Brick Lane - gdzie zbiera się tutejsza alternatywa artystyczna. Wszystkie parki - od Regents Park, Hide Parku z memorialem Diany po Kew Gardens, ale mysle, ze pogoda niestety nie będzie sprzyjala spacerom (wlasnie zaczal padac snieg!!). Ale jak na spacer to polecam typowa turystyczna trase - od Big Bena , wzdłuż Tamizy, w strone London Eye, az do Tate Modern,potem kladka dla pieszych na druga strone do Katedry st.Pauls, a potem jeszcze 10 min drogi(z widokiem na Ogorka) i twierdza Tower of London, London Bridge i ratusz po drugiej stronie rzeki.
    West -End, Soho, Chinatown - wieczorowa pora, na Leicester Sq, prawie co wieczor premiery i czerwone dywany...
    Muzea - jak w niewielu miejscach, wstep wolny, wiec warto popatrzeć na słoneczniki Van Gogha w National Gallery,a w British museum poza sztuka - spektakularne przekrycie części srodkowej.
    Mysle jednak, ze nawet jak zdarzycie zwiedzić polowe tu proponowanych przez wszystkich rzeczy , to i tak będziecie mieli super udany wyjazd!! Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale z ta pogoda... powiedz, jest szansa, ze bedzie sniezyc do czwartku i wyladujemy w pieknej, zimowej krainie? Prooosze :)))

      Usuń
    2. Niestety nie...bardziej to deszczowa kraina niz zimowa, nawet jak troche popada, to i tak kilka godzin pozniej po sniegu nie ma sladu...W zeszlym tygodniu mielismy piekna wiosne +11, teraz jest -1...Ubierzcie sie wiec cieplo!!
      Jakby co to pytaj, pewnie macie mnostwo znajomych tu na miejscu, ale jesli moge w czyms pomoc...daj znac!
      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Ah ta glupia pogoda, juz sie wszedzie wiosennie robilo, a teraz powrot zimy. Ale coz, zycie ;)
      Dziekuje za propozycje, ale juz pomoglas ogromnie!! Wlasnie robie liste :))
      W razie czego bede krzyczec, ale mieszkamy u znajomej parki, wiec juz sie o nas zatroszcza :))

      Usuń
  11. oj a ja nawet blisko nie byłam
    czekam zatem na relację z Lądka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bawcie się dobrze !!! Czekam zatem na relacje i zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdzie będziecie mieszkać, w sensie dzielnicy?

    Ja uwiebiam LOndyn, wiele razy o nim pisałam. Dla mnie Camden nie jest przereklamowane, za pierwszym razem spodobało mi się na tyle, że przy kolejnej wizycie wykupiłam tam nocleg. Teraz sypiam głównie w okolicach Kensington lub Earl's Court bo to zdecydowanie moje ulubione dzielnice. Po samym Kensington i Chelsea mogę chodzić godzinami i nigdy mi się nie znudzi.

    Szkoda, że taka pora roku, bo parki nie będą zbyt imponujące, ale może zajrzycie do Regent's Park, może powoli budzi się do życia? Ale pewnie nie.

    Ja bardzo lubię wieczory w okolicach Covent Garden, często są tam bardzo ciekawe występy.

    Notting Hill najlepiej w sobotę, gdy jest targ na Portobello Road, ale warto zboczyć z głównej ulicy i zacząć się kręcić bo bocznych uliczkach, można tam odkryć mnóstwo skarbów (jak prowadzona przez Portugalczyków prawdziwa Pastelaria, w której poczułam się jakbym się przeniosła do Lizbony w ciągu sekundy).

    Jak ktoś powyżej, najbardziej z Muzeów polecam National Gallery.

    Londyn jest niesamowity, niezaleznie gdzie pójdziesz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eltham w poludniowym Londynie, czyli niekoniecznie centrum, ale bedziemy duzo jezdzic, wiec nie ma problemu.
      Z tymi parkami masz racje, pewnie jeszcze nie pora. Na Portobello Market sie wybieralismy, dzieki za potwierdzenie, ze warto :) I dzieki za inne porady, wieczorem zrobie liste :)))

      Usuń
    2. I oczywiscie pomyszkuje dzisiaj na Twoim blogu :))))

      Usuń
  14. Kocham Londyn! Moje ulubione miejsce to Camden Town :) Tęsknię za nim straszliwie...

    OdpowiedzUsuń
  15. pozdrów też Kasiu i ode mnie.. mam całkiem miłe wspomnienia z Londynu:)
    ale Rzym jest fajniejszy:)
    w każdym razie baw się dobrze!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia, a co mam dokladnie pozdrowic? Hahaha, dawaj, dawaj, podziel sie ;)

      Usuń
  16. Też nie byłam w Londynie, więc z niecierpliwością czekam na relację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie zamiescilam krociutkie podsumowanie, jak sie pozbieram, napisze wiecej ;)

      Usuń
  17. Wstyd się przyznać, ale nie byłam jak dotąd w Londynie - jedynie na lotnisku Heathrow ;) Jakoś nie było mi jak dotąd po drodze, ale Twoje zdjęcia są bardzo zachęcające - najbardziej podoba mi się to drugie z długim czasem naświetlania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, ale sobie post wybralas ;) Jeden z niewielu, w ktorym nie ma w ogole moich zdjec :P Pod kazdym z nich stoi zrodlo. Ale Londyn polecam, bylam, zobaczylam i jeszcze wroce :)

      Usuń

Drogi Czytelniku, zanim pobiegniesz dalej, pozostaw po sobie komentarz. Pozwól nam porozmawiać, inaczej ten wpis zostanie zwykłym monologiem. A mi zależy na Twojej opinii!