Stein am Rhein w strugach deszczu
Jeżeli następnego dnia na 99% zapowiedziany jest
deszcz, może powinniśmy przełożyć zwiedzanie na inny termin? Bardziej słoneczny?
A może powiemy po prostu: oj, daj spokój, na bank nie będzie padać? Co, Tato?
;)
Było, nie było, Stein am Rhein to bardzo
przyjemne, znajdujące się po szwajcarskiej stronie, miasteczko. Nawet bez
parasola! J
PS. Za dzień albo dwa przyjdzie do mnie Mikołaj! Zgadniecie,
co mi przyniesie?
PS. 2. Mój blog został dzisiaj wyróżniony przez przemiłą
blogerkę mieszkającą w Danii, dzięki!!!
jakie cudowne domki... uwielbiam takie klimaty fotografować!
OdpowiedzUsuńAhh, te okiennice... kolejna zachęta do podróży po Szwajcarii.
Już pewne, w następnym roku jadę do Szwajcarii.
Pozdrawiam ciepło =)
P.S. Proszę bardzo =) bardzo się cieszę, że Ty się cieszysz =)
Piekne prawda? I te wszystkie freski! Wiesz, uwazaj tylko, zebys sie nie zakochala jak przyjedziesz i nie zostala ;);)
UsuńKlimatyczne miasteczko :) Czasami nie warto czekać na lepszą pogodę :)
OdpowiedzUsuńMasz racje, z curku przeciez nie jestesmy :)))
UsuńCudowne miasteczko! Najbardziej podobają mi się te malowidła na ścianach! :)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce :)
OdpowiedzUsuńJoaska, Latte, calkowicie sie z Wami zgadzam :))
OdpowiedzUsuńKasiu, wiesz, że jesteś moją ulubiona Szwajcarką.. dlatego zapraszam Cię po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńhttp://magdalenkafou.blogspot.it/2012/11/wyroznienia-liebster-blog.html
Suuuuuuuuuuper Madziula, pieknie dziekuje :))))
UsuńKasieńko, z przyjemnością przyznaję Ci wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńhttp://magnolia0joaskaphotography.blogspot.com/2012/11/wyroznienie-liebster-blog.html
Hahah, Joasiu wlasnie dziekowalam za wyroznienie od Magdy i widze, ze od Ciebie tez dostalam :)) Czuje sie zaszczycona!
UsuńWiesz, że lubię do Ciebie wpadać z wizytą, więc nie było mowy, by Cię pominąć :D
UsuńZdjęcia piękne, widoki kamienic również, ale jakoś ten traktor mi nie pasuje do tego uroku ;)
OdpowiedzUsuńMi tez nie pasowal, nawet mnie rozsmieszyl i dlatego musial na bloga ;)
UsuńDziękuję za odwiedziny:)Bardzo ciekawy blog, no i Szwajcariaaaaa....więc już też obserwuję:)Pozdrawiam i będę zaglądać:)
OdpowiedzUsuń