Lipcowy Facebook

czwartek, sierpnia 01, 2013 Kasia na Rozdrożach 52 Comments



Lipiec rozpoczął się babskim grillem, a zakończył babską pizzą, czy jest coś lepszego? Chyba nie ;) Zapraszam do mini podsumowania miesiąca w zdjęciach z Facebooka.


1. Piękne Bodeńskie w drodze na babskiego grilla. 


2. A za to zdjęcie bardzo przepraszam, ale początek lipca z jakiegoś powodu natchnął mnie do wspomnień i tęsknoty (już mi przeszło!).


3. W sezonie nie-zimowym w każdą pierwszą sobotę tygodnia odbywa się w Kreuzlingen Flohmarkt. Okazja, żeby zrobić fajne zakupy za bardzo fajną cenę. 


4. Tamiza, Canary Wharf, Londyn, chcę z powrotem!!!


5. No i Lanzarote, tam też chcę wrócić. Natychmiast! ;)


6. Mój przyszły basen, w bliskiej przyszłości oczywiście


7. Chluby dwie


8. A tu już najnowsze szwajcarskie trendy dekoratorskie


9. I szwajcarskie, nadbodeńskie lato


10. Ulica z bliska (bardzo)


11. I okiennica też z bliska


12. Kasia w chmurach - wspomnień czar, bo to czerwiec


13. I całkiem lipcowy kumpel Bazyl, oczywiście z Polski


14. I koleżanka Fredzia


15. I bardzo polskie, kwaśne jak marzenie porzeczki


16. Tu znowu czas na wspomnienia, pełna gracji La Graciosa


17. I teraźniejszość, radosna TFURCZOŚĆ fotograficzna


18. I moja prośba do Was, aby skontrolować, czy Facebook pokazuje Ci wszystko, troszkę, a może nic z tego, co wrzucam na tablicę.


A na sam koniec, jak ta wisienka: JA!
Pozdrawiam Was serdecznie, żegnam się z Polski, następnym razem przywitam Was już w Szwajcarii. Buzia!


Przeczytaj również

52 komentarze:

  1. haa rozbawias mnie ,tez chce taki basen w przyszlosci hiii,widzialam ze kanapy tez mamy te same:P no i to pierwsze zdjecie rewelacyjne,te ze sniegiem juz mniej chociaz mialam przez krotka chwile ochote wytarzac sie w sniegu,to teraz tego bardzo zaluje hiii,oki powiem prawde jak tylko wiedze ze pogoda sie psuje jestem zla ze mialam takie zimowe mysli w srodku lata:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Kanapa najlepsza na świecie, prawda? Chyba każdy ją ma :)))
      Hahah mi się też już odechciało śniegu, ale nie żałuję ;) Lecę za dwa tygodnie do Hiszpanii, więc mam w nosie :P

      Usuń
  2. Kasiu, super ta fotka ostatnia! Jak ja zrobilas?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A masz ajfona? To bym potem u Philippa sprawdziła, co to za program był. Bo to jest najnormalniejsza fotka, tylko przerobiona.

      Usuń
  3. ;) mam nadzieję, że ten bliski obraz ulicy to nie z jakiegoś bolesnego upadku, no i że trendy dekoratorstwa wzięłaś sobie mocno do serca, dlatego tak intensywnie na Flohmarki jeździsz ;)
    P.S. Piękne to pierwsze zdjęcie (choć basenowe też skąd inąd ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bosz, co za wredoctwo, aż nie wiem, od czego zacząć ;)

      Obraz nie z upadku, a z szukania nowych inspiracji, o!
      A co do trendów, trzeba się dopasować, co nie?
      A za PS dziękować :)

      Usuń
    2. kurczę, ja zawsze staję okoniem jak słyszę, że trzeba się dopasować, pewnie dlatego i wyglądam i mieszkam tak niestylowo ;)

      Usuń
  4. Z przyjemnością połknęłam kolejne podsumowanie miesiąca :)
    Miłego dzionka Kasieńko!

    OdpowiedzUsuń
  5. dobry pomysł z tym podsumowaniem! fajne fotki i komentarze :) może też kiedyś takie zrobię, hmmm, tylko z pamięcią u mnie kiepsko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł zgapiony, ale faktycznie, fajny :)
      A pamięci też nie trzeba, bo wszystkie fotki są na fejsbukowej tablicy :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Tu masz tego więcej:
      http://www.kasianarozdrozach.com/2013/01/z-gowa-w-chmurach.html ;)

      Usuń
  7. Uwielbiam łodzie na zdjęciach dlatego 1 zdjęcie najbardziej mi się podoba ;) choć nie powiem psiaki też super :) Podsumowanie jak najbardziej na plus! :) pozdrowienia zostawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. No piękny ten Twój lipiec.
    Już się nie mogę doczekac, aż do takiego "basenu" wskoczę

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłych wakacji ;D
    Zapomniałam napisac że u mnie nowy post http://podroze-to-co-kocham.blogspot.com/2013/08/torun-powrot-znad-oceanu.html
    Zapraszam serdecznie ;)
    Marysia

    OdpowiedzUsuń
  10. Jęzor chyba od porzeczek, co? Super lipiec, ciekawy i kolorowy!

    OdpowiedzUsuń
  11. Na Facebogu:) nie ma mnie. Pozostaje mi obcowanie z Tobą only here:) co czynię z niegasnącą sympatią!
    A basety - cudne. Wycałowałabym mordziaki !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dlatego wrzucam wszystko skrupulatnie tutaj, zebyscie bezfejsbukowcy nic nie przegapili :)) A mordziaki tez by Cie chetnie wycalowaly, tego jestem pewna :))

      Usuń
  12. Eh, jak miło zobaczyć, że na zachód od Pl też wiochą jedzie (szwajcarskie trendy).
    Na basen (w niedalekiej przyszłości) wpraszam się bezapelacyjnie. Zabiorę odpowiednią ilość %
    Fredzia przydałaby się u mnie w pracy, już samo patrzenie na nią rozleniwia i uspokaja :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jasne, ze jedzie, bo czym innym sa ukochane przez Niemcow krasnoludy na przyklad? :) Ty wiesz jak mnie przekonasz, wysle zaproszenie golebiem.
      A Fredzie bys najpierw musiala do siebie do pracy zaniesc, bo ja nie wiem, czy ona tak daleko pojdzie.

      Usuń
  13. Głupi FB ;) co z tego, że Cię mam polubioną jeśli Bazyla z Fredzią nie widziałam???
    ps. apel wystosowany słusznie, odpowiednie kroki poczynione :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ten glupi Fejzbuk mogl pomyslec, ze Fredzia i Bazyl dla Ciebienieinteresujace beda? Skandal!

      Usuń
  14. dzięki za tą zimową ochłodę, piękne zdjęcie !
    nad Bodensee zawsze chciałam, piękne widoki :D
    cudowna psia para !
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. I mnie na grilla nie zaprosiłaś?:) Ty to sobie polatasz. Widać,że się nie nudzisz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wpadaj teraz. Ostatnio nie nudze sie az za bardzo, dobrze, ze we wtorek zaczyna sie relaks...

      Usuń
  16. Numer osiem najlepszy! Ostatnio pisałam, że zieleń na twoich zdjęciach dobrze działa na oczy, to teraz ponarzekam: przez takie piękne okiennice mam ochotę pozbyć się własnych i sprawić sobie podobne, a że rodzice się nie zgadzają, wpadam w ponury nastrój w samym środku lata. Przez ciebie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. To śnieżne zdjęcie w sam raz na te upały. Chłodniej się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. piekne te twoje zdjecia
    i do Lanzarote tez chce wrocic.bylismy tam ostatnio z gangiem i tyle bylo smiechu, tyle radosci
    a w Brukseli po chwilowych upalach, znow descsz, wiec chce sie tego slonca i pysznego jedzonka jeszcze mocniej niz normalnie
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje slicznie! Oj, mam nadzieje, ze sloneczko juz wrocilo i dalej rozpieszcza :)) Zaraz ide do Ciebie, moze znajde relacje z wypadu? :)

      Usuń
  19. Boziuniuu już raz się w Bazylu zakochałam na FB, teraz ponownie jeszcze mocniej....Ja bym tak Bazyla tarmosila za te uszyska przez cąły dzień i całowała tą paskudną mordkę..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahaha, on by sie wcale nie pogniewal, kochana parowka. Sznupciu wygrzebie jeszcze jakies jego foty, specjalnie dla Ciebie ;)

      Usuń
  20. piszesz bardzo pozytywnie, miło się czyta :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, zanim pobiegniesz dalej, pozostaw po sobie komentarz. Pozwól nam porozmawiać, inaczej ten wpis zostanie zwykłym monologiem. A mi zależy na Twojej opinii!