Czerwcowy Facebook
Pewnie większość z
Was wie, że Rozdroża są bardzo aktywne na Facebooku, pokazują aktualne zdjęcia,
polecają filmy czy inne strony. Większość z pokazanych ujęć nie trafia w ostateczności
na bloga, gdyż są to zwykle chwile uchwycone migawką, opisujące jakąś historie,
która dzieje się akurat teraz, ale w końcu nie rozwinie się w opowieść godną
bloga.
Nie raz zastanawiałam
się, jak pokazać osobom nie posiadającym konta na Facebooku (jeśli dodacie stronę
www.facebook.com/kasianarozdrozach
do ulubionych, możecie śledzić również Facebooka, nie musicie wcale zakładać konta),
co mi akurat krąży po głowie. Nadal nie mając rozwiązania idealnego, proponuję rozwiązanie
pośrednie, czyli regularne podsumowania. Natchnęło mnie do tego przeglądanie comiesięcznych
podsumowań zdjęć z Instagramu autorstwa Ani M. (http://www.pisanewsewilli.com/czerwiec-w-instagramie/) oraz Ani B. (http://wazji.pl/2013/07/instagramowy-czerwiec/), która podchwyciła pomysł. Teraz
podchwycam ja i zapraszam do obejrzenia ostatniego w pigułce.
W czerwcu zapraszałam
Was do oddawania baterii z powrotem do sklepu, wypadu nad Ren, lotu balonem i
samolotem, oraz wyprawy na Lanzarote. Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa,
tylko jedno (niebo, cieniutki pasek morza i plaża) jest autorstwa Philippa. Dziwnym
trafem, najlepsze zdjęcie w zestawieniu ;)
.JPG)
dzialo sie u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńNo jakos tak ;) Ale zapewniam, ze w lipcu i w sierpniu tez sie dzieje! ;)
UsuńLubię takie miesiące, gdy dużo się dzieje... Ps. Śliczny ten kotek... ;) Oby kolejne miesiące były u Ciebie równie ciekawe! :)
OdpowiedzUsuńOj, ja tez :))
UsuńKocie tez mnie oczarowalo :)
Oj dzialo sie dzialo :) oby kazdy miesiac byl taki owocny ;)
OdpowiedzUsuńLipiec i sierpien sie na takie zapowiadaja, co bedzie dalej, zobaczymy :)
UsuńSuper tam było na stówę !
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
Jak zawszę zapominam ;)
UsuńCAŁA JA !
U mnie nowy post !
http://podroze-to-co-kocham.blogspot.com/2013/07/vancouver-i-widoki.html#comment-form
Proszę wejdź będę Ci ogromnie wdzięczna ;D
Polecam się na przyszłośc.
Marysia
Zajrzalam i znowu sie tej muzyki przestraszylam :)
UsuńKochan Tyś jest WULKAN ENERGI !!!! Wspaniale :) Uwielbiam Twoje zdjęcia :):):)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Hahah, ciesze sie, ze je uwielbiasz, bo ja uwielbiam je robic ;)
UsuńBardzo fajny pomysł! Mimo, że regularnie podpatruję FB, z chęcią obejrzałam podsumowanie miesiąca :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze sie podoba, mi tez takiego podsumowania wlasnie brakowalo, chociaz pomysl zgapiony od instagramowcow :)
UsuńA mnie sie to nocne z pubem najbardziej podoba! Wszystkie fajne i dobra seria, mam nadzieje ze na stale;) milego weekendu!!
OdpowiedzUsuńAaa no widzisz, zdjecie z pubem to jeszcze marcowy Londyn, sie tam wkrecil. Tez mam nadzieje, ze seria na stale ;)
UsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńZgapiony!! ;)
UsuńEee tam zgapiony! Ważne, że świetny :)
UsuńWspaniałe zdjęcia, a ta droga...:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDroga do piekla! ;) Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńHahahahha, Battery Man - rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńPrzystojniak, c´nie? ;)
UsuńMiło mi, że znalazłam się dziś u Ciebie w tekście...no i oczywiście, że zainspirowałam :)Fajnie, że i u Ciebie się działo :) Piękne fotki!
OdpowiedzUsuńMilo mi, ze Ci milo :)) Dziekuje slicznie i do zobaczenia! :))
UsuńI mi bardzo miło!
OdpowiedzUsuńp.s. nie masz racji, co do zdjęć;) Osobiście uważam, że świetne są zdjęcie drogi i to nocne obok "The Trhree Greyhounds" i jeszcze to z przystani:))) pozdrawiam z Manili!
Diekuje, bardzo mi milo :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
A mnie się najbardziej podoba to zdjęcie drogi i jeszcze góry z samolotu. Piękne te zdjęcia robisz!
OdpowiedzUsuńDziekuje za komplement, ciesze sie, ze Ci sie moje zdjecia podobaja!
Usuń