Na Dubaj patrzę z góry

wtorek, maja 28, 2013 Kasia na Rozdrożach 25 Comments


Jeśli jesteście kinomaniakami, pierwsze zdjęcie zdradzi Wam, jakie miejsce odwiedzimy w dzisiejszej relacji. Jeśli nie jesteście, nic straconego, spójrzcie na drugie zdjęcie ;)


makieta Burj Khalifa
Wjazd na 124 piętro najwyższego budynku świata to mus podczas odwiedzin Dubaju! Dopiero tam można naprawdę zrozumieć potęgę tego miejsca. Miasta, które wyrosło pośrodku pustyni i w którym można oglądać drapacze chmur z wysokości jeszcze wyższych drapaczy, przy których te pierwsze wyglądają jak klocki lego. I chociaż podczas moich odwiedzin powietrze było zapylone, udało się zrobić kilka zdjęć. Jeśli liczycie na jeszcze ładniejszy widok, musicie wybrać się tam tuż przed zachodem słońca. Te bilety jednak są bardzo pożądane, wiec należy rezerwować je wyjątkowo wcześnie.

w windzie
w windzie
O właśnie, w temacie rezerwacji. Koniecznie kupcie bilet przez Internet (tu: http://www.burjkhalifa.ae/en/), na miejscu zapłacicie dwa razy tyle.
A jak już tam będziecie, nie zapomnijcie kupić pamiątkowej sztabki złota, musicie mieć tylko drobniaki na automat (jakieś kilka tysięcy AED – kilka tysięcy złotych).








Za to wieczorem, koniecznie obejrzyjcie jeden z pokazów świetlno – wodnych, odbywają się codziennie co pół godziny (wieczorem!) pod samym budynkiem (baseny widoczne na zdjęciach). Udało mi się nagrać ten piękny spektakl, jednak niedobry blogger nie chce wkleić filmiku. Może innym razem!




Dopisane pod wpływem komentarzy: Większość znanych nam miast ma parki, drzewa w ogródku czy las w pobliżu. Ale! Dubaj to pustynia. Wszystko stoi na piachu, do tego baaadzo gorącym piachu. Wody do podlewania takiego drzewka potrzeba hektolitry, a woda jest droga. Dlaczego? Bo to pustynia ;)






PS. 1. Ukazal się mój pierwszy artykul na Monoloco, zapraszam:

PS. 2. Plany na lato się wyklarowały i oprócz wyjazdu do Polski (tylko ja) oraz w sierpniu do Andaluzji (w czwóreczkę), w czerwcu wybieramy się tylko we dwójkę na kilka dni na… Lanzarote! 

Przeczytaj również

25 komentarzy:

  1. dopoki nie zbiore zaskorniakow na pamiatkowa sztabke zlota, nie jade ;)
    hihi

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no , dla mnie Dubaj to misja niemożliwa;)Ale dziwna jest panorama Dubaju, tak mało tam roślinności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopisalam w tekscie, bo chyba kazdemu sie zapomina: Dubaj to pustynia i cholernie pustynny klimat, musissz byc krezusem, zeby moc sobie tam na drzewko pozwolic!

      Usuń
    2. Czesc Kasia,
      Mieszkam w Dubaju I mam fiola na punkcie roslin - za Mirdif na pustyni sa hurtownie ogrodnicze, gdzie za dirhama (no, za zlotowke) kupuje sobie kwiatki do posadzenia w skrzyneczkach przy domu, piekne drzewka fikusa mam przed wejsciem, a z moim malenstwem (piecioletni chlop) jezdzimy do najblizszego parku (Mushrif Park). Obawiam sie, ze za krotko bylas w Dubaju, bo woda do podlewania nie jest ograniczona, a z moich rachunkow (comiesiecznych w DEWA) - wcale nie jest taka droga :-) Jak bedziesz nastepnym razem, to daj znac - pokaze Ci parki w Dubaju - sa niesamowite! B.

      Usuń
  3. wow, zdjęcia powalają... a zdecydowanie brakuję mi tam zieleni, krajobraz troszkę jakby z innej planety... gratuluję Monoloco Kasik! rośniesz Nam na dziennikarkę =)
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah, powtorze, co juz u gory napisalam: brak zieleni, bo to miasto stoi na piaskach pustyni :)
      Dziekuje slicznie za gratulacje :))

      Usuń
  4. Zapiera dech w piersiach! Rzeczywiście widoki jak z innej planety ;) Troszkę taka cisza przed burza na tych zdjęciach. Budzą niepokój, nie wiem czemu :p Może to ten brak zieleni ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak, do tego wszechobecny piach (tez w powietrzu) i futurystyczne budyki :)

      Usuń
  5. Świetne zdjęcia! Miasto z góry wygląda futurystycznie. A z tym gold to go dali czadu. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcialam sobie kupic maly "medalik" na pamiatke, ale cena mnie zabila ;)

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia !
    Jak nowoczesna technologia .

    OdpowiedzUsuń
  7. Boshe, 124 piętra! To o jakieś 122 dla mnie za dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite widoki, robi wrażenie to fakt !!

    Twoje plany wakacyjne bardzo mi się podobają :)
    Udanych podróży życzę !!!
    buziaki
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś z dołu te wszystkie drapacze chmur robią większe wrażenie, co nie zmienia faktu, że z góry też fajnie:).Toż to cud jakiś jest, że to wszystko na pustyni. No chyba że fatamorgana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One z gory takie male, bo tak wysoko tam, w koncu te drapacze wszystkie wielkie sa! To nie fatamorgana ;)

      Usuń
  10. Jeszcze jedna taka dubajowa relacja i zaczne sie rozgladac za biletem do Dubaju:) jakos ostatnio trafiam na wiele dubajowych relacji...i coraz bardziej mnie to miasto fascynuje. Gratuluje artykulu! Portalu wczesniej nie znalam, choc wyglada interedujaco, poczytam sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekaj, zaraz wrzuce :P
      Portal bardzo lubie, dlatego baaardzo sie ucieszylam, gdy zaproponowali mi wspolprace!

      Usuń
  11. Ani za cały automat ze sztabkami bym się nie dała załadować do windy na szczyt. Mowy nie ma! Widoki to ja sobie mogę tutaj pooglądać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cholera, a ja glupia wlazlam bez automatu. Moglam powiedziec: jak dostane automat, to sie zastanowie! ;)

      Usuń
  12. Widziałam ostatnio Dubaj z góry, ale nie z Burj Khalifa, a z okien samolotu ;) Muszę jednak przyznać, że nocna panorama wyglądała imponująco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, wierze! Bilety na wjazd w godzinach 18-19 sa zawsze zabukowana juz do przodu, bo wtedy chyba jest najpiekniej. Dubaj w zachodzacym sloncu i potem swiatla miasta.

      Usuń

Drogi Czytelniku, zanim pobiegniesz dalej, pozostaw po sobie komentarz. Pozwól nam porozmawiać, inaczej ten wpis zostanie zwykłym monologiem. A mi zależy na Twojej opinii!