Zimo, gdzie Ty?

czwartek, listopada 01, 2012 Kasia na Rozdrożach 8 Comments


Przyszłaś, zaskoczyłaś i nagle znikłaś, pozostawiając mi tylko kilka zdjęć i masę wspomnień. Wracaj!


Przeczytaj również

8 komentarzy:

  1. No w końcu się Twoich zimowych fotek doczekałam - ślicznie wygląda Twoja Pani Zima, ale żeby od razu ją wołać, by wracała??? Kasieńko, a może zawołasz z powrotem piękną, złotą i słoneczną jesień? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, jednak zmienilam zdanie :):) Joasiu, o zlotej jesieni zapomnij, listopad ma byc zimny, mokry i wietrzny, dlatego juz placze za zima ;)

      Usuń
    2. Bleeeeeeeee ;-((( A ja liczyłam na te 16C od niedzieli...

      Usuń
    3. No ok, u Ciebie lato, u mnie zima i wszyscy sa szczesliwi :D

      Usuń
  2. Ja wyjątkowo krótką w tym roku miałam jesień :))

    OdpowiedzUsuń
  3. halo halo, jutro mamy w planie piekna wycieczke w Alpy wiec nie wywoluj wilka z lasu plssssss! poza tym w poniedzialek wyjezdzam wiec bedzie juz tylko slonce haha:)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, zanim pobiegniesz dalej, pozostaw po sobie komentarz. Pozwól nam porozmawiać, inaczej ten wpis zostanie zwykłym monologiem. A mi zależy na Twojej opinii!