Dzieje się!
Kochani, na fejsuniu się dzieje. Dlatego zaglądajcie na profil Rozdroży, żeby być na bieżąco (nie musicie mieć nawet konta, żeby móc czytać i podglądać), a ja będę zbierać wenę na kolejne wpisy blogowe (ciężko, gdy siedzi się na tyłku, a na zewnątrz nie raczy nawet spaść płatek śniegu ;)). Odwenowanie jest przejściowe, brak podróży też, a na fejsie melduję się nawet kilka razy dziennie. Nie płakać więc, zaglądac ;)
Ok ;] polubiłam!
OdpowiedzUsuńJuhuu :))
Usuńnawet jak mi zabronisz to zaglądać będę :)
OdpowiedzUsuńJakze bym smiala ;)
UsuńJa też będę zaglądać ;-) I tu, i tam :-)
OdpowiedzUsuńMua :*
Usuń