7 day PHOTO CHALLENGE {April} – Day 3

środa, kwietnia 10, 2013 Kasia na Rozdrożach 30 Comments


W TORBIE/IN A BAG

 książka do czytania
 bransoletka
 mini-perfum
 telefon
 lakier/szminka
 spray do nosa
 pisadło
 portfel
 książka do słuchania
 klucze
 nakrętki od coli
 inne śmieci, które wylądowały już tam, gdzie ich miejsce ;)


PS. Gra przedstawiona we wczorajszym wyzwaniu to 

Świat Dysku - Ankh Morpork

W powyższym linku znajdziecie recenzję tej gry opartej na świecie stworzonym przez Terrego Pratchetta. Tu wkleję tylko króciutkie podsumowanie autorów recenzji, które właściwie mówi wszystko:

Ocena ogólna: 9 / 10

Zalety:
+ Humor
+ Duża „regrywalność”
+ Super proste zasady


Wady:
- Brak czarownic

Przeczytaj również

30 komentarzy:

  1. Ładna bransoletka :) Brak czarownic jest poważna wadą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Senkju!
      Ojj tak, na szczescie ja sama robie za czarownice i jakos sie kreci ;)

      Usuń
    2. Ja bym też chciała, na razie tylko umiem robić za zołzę

      Usuń
    3. W sumie czarownice to są z Lancre, a nie z Ankh-Morpork ;) więc się czepiają... ;)

      fajny, torebkowy, kobiecy zestaw :)

      Usuń
    4. Aulik, masz najswietsza racje! Czarownice bywaja tam tylko przelotem!

      Usuń
    5. A ta torba mi naprawde jakas babska wyszla, chyba znak, ze wiosna idzie ;)

      Usuń
    6. ja robię za wiedźmę, to prawie to samo :)

      Usuń
    7. no właśnie - podoba mi się bransoletka. ale czy też tak masz, że takie okrągłe od razu po przyjściu np. do pracy zdejmujesz i stąd jest w torebce?
      :)

      Usuń
  2. Ta książka to poważnie do czytania??? ;))))
    Ciekawa jestem, po co nosi się w torebce lakiery do paznokci? Ja bym nie mogła tak gdziekolwiek sobie maznąć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo jest jeszcze druga do sluchania, no! ;)
      A ja sobie zawsze gdzies w wc mazne jak mi cos odprysnie ;)

      Usuń
    2. Nieee, trzeba było nie zmieniać, fajnie się czytało :).
      Ale nie mazasz sobie robiąc to i owo na deseczce? Bo to niehigieniczne, wiesz?
      :D

      Usuń
    3. Nosz kutwa noo, chyba znowu zmienie :D

      Zwykle mam jeszcze spraj do dezyn...kecji? sekcji? whatever! Wiec zabdych deseczek sie nie boje!

      Usuń
    4. no przecież może być książka do
      * przechwywania biletów
      * podpórka w czasie pisania
      * tematów rozmów w czasie braku tematów
      * samoobrony

      :)

      Usuń
  3. Bransoletka mrr <3 i ten różowy, słodki telefonik ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. I mnie intrygują te lakiery w torebce. Jak odpryśnie, będzie...odpryśnięty i luz;)
    Kurczę, ja z racji wieku, już czarodziejką nie jestem, tylko właśnie czarownicą. miotła stoi obok ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, ja nalogowo chodze w odprysnietym, mimo tych lakierow w torebce :D
      Czarodziejka to ja bylam moze jako siedemnastka ;)

      Usuń
  5. Myślałam, że nakrętka to błyszczyk o takim smaku :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna zawartość torebki - same najpotrzebniejsze rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak juz wyzej wspomnialam, wszystkie smieci wyladowaly przed zrobieniem zdjecia w koszu ;)

      Usuń
  7. Noo, dobrze, że wyczytałam, że śmieci wyrzuciłaś przed zrobieniem zdjęcia...W sumie i tak jestem pełna podziwu bo u mnie nawet po wyrzuceniu śmieci potrzebnych drobiazgów jest mnóstwo. Wszystkie wydają się niezbędne:)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, zanim pobiegniesz dalej, pozostaw po sobie komentarz. Pozwól nam porozmawiać, inaczej ten wpis zostanie zwykłym monologiem. A mi zależy na Twojej opinii!