Wspomnienie lata - Tarifa

poniedziałek, marca 12, 2012 Kasia na Rozdrożach 4 Comments


Tarifa to najdalej wysunięty na południe kraniec Europy, hiszpańskie miasto na skraju Atlantyku i Morza Śródziemnego. To położenie geograficzne sprawia, że jego wody zamieszkują najróżniejsze rodzaje wielorybów i delfinów. Mocne, wiejące cały rok wiatry, przyciągają kite- i innych surferów z całego świata. I wiatraki, Holandia zzieleniałaby z zazdrości.
Niewielkie oddalenie od Afryki (14 km!) pozwala marzyć o dalekich podróżach i wielkich przygodach. Ma to jednak też swoją ciemną stronę. Dla Europejczyków wyprawa do Maroka to jak spacer do parku – krótka przeprawa promem, dla Marokańczyków – walka o przetrwanie. Rok w rok morze wyrzuca na brzeg setki śmiałków, którzy wyzwali los na pojedynek i spróbowali dotrzeć do lepszego świata – Europy. I przegrali, stając się kolejną ofiarą zdradliwych wirów i silnych wiatrów.
W oddali Afryka.
Prom do Tangeru
Afryka na wyciągnięcie ręki. 

Mały update...

…czyli prezent od autorki tego dizajnerskiego cuda: http://funita.blogspot.com/. Przed Państwem: Tarifa w pigułce – flamenco, morska fauna, kitesurfing i Dżimi.





Przeczytaj również

4 komentarze:

  1. Oj, sumienia nie masz!!! Będę dziś oglądać stare foty z Tarify i marzyć o wakacjach w Andaluzji, zamiast np. wziąć się za robotę, żeby na te wakacje zarobić!
    Jak chcesz, to podeślę Ci parę zdjęć ode mnie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A myslisz, ze dlaczego taki post, a nie inny? Zamiast pisac prace, ogladam foty z Tarify, ciesze sie, ze nie jestem sama :):) Nie wiedzialam, ze tez tam bylas, jasne, ze chce foty :)

      Usuń
  2. No to jedna już poszła, reszty muszę poszukać :)
    Pewnie, że byłam w Tarifie. Musiałam popływać na styku Oceanu Atlantyckiego i Morza Śródziemnego!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale kusisz słońcem, turkusową wodą, plażą.... takie posty to powinny być usuwane na czas zimy =)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, zanim pobiegniesz dalej, pozostaw po sobie komentarz. Pozwól nam porozmawiać, inaczej ten wpis zostanie zwykłym monologiem. A mi zależy na Twojej opinii!