A w piątkową, księżycową noc...

piątek, marca 06, 2015 Kasia na Rozdrożach 22 Comments


...życzę wam pięknych, spokojnych snów. A jak byliście naprawdę grzeczni, to może nawet wam się Bodeńskie przyśni?


Przeczytaj również

22 komentarze:

  1. bajkowe ujęcie Kasia .. podziwiam i pozdrawiam :^) Dobrych snów :^)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu droga coz mam napisac !pozwol ze popatrze !!!!!!!ok?aha ( Jezioro Bodeńskie - Stanisław Dygat )czytalas ?pozdrawiam E-g p.Gosia

    OdpowiedzUsuń
  3. Na takiej ławce to można siedzieć całą noc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj przesiedzielismy "kilka" nocy na tych lawkach. Tylko niekoniecznie w marcu ;)

      Usuń
  4. Ciekawe ujęcie. Ja miałem księżycowe noce w Tallinnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaz!
      Ja tu miewam czesto, bo uwielbiamy noca nad Bodenskim przesiadywac, ale w ten wieczor wybralam sie tylko po zdjecia :)

      Usuń
  5. Piękne. Na razie to pełnia tak dokucza, że śnią mi się same głupoty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, ojej. Mnie pelnia oszczedzila, przed pelnia mi sie glupoty snily :)

      Usuń
  6. A co Ty robisz takie ładne zdjęcia?!Weź nie zawyżaj poziomu, ja Cię proszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ja sie dopiero rozkrecam. Spelnianie postanowien na 2015 ;)

      Usuń

Drogi Czytelniku, zanim pobiegniesz dalej, pozostaw po sobie komentarz. Pozwól nam porozmawiać, inaczej ten wpis zostanie zwykłym monologiem. A mi zależy na Twojej opinii!