Jaki kolor ma Andaluzja?
Spytałam Was kilka dni temu, jaki kolor ma Andaluzja. Odpowiedzieliście,
że jest kolorowa jak azulejos -
przywiezione przez Maurów na hiszpańską ziemię ceramiczne płytki. Mówiliście, że biała
jak pueblos blancos - białe wioski, z których słynie ten region. Pisaliście pięknie
o słońcu, które oświetla wszystko i tworzy niezwykłe, niespotykane gdzie indziej
kolory. I wszyscy macie rację, to Andaluzja. Ale czy moja?
Moja Andaluzja jest turkusowa, lazurowa, chabrowa, cyjanowa, modra,
szafirowa, ultramarynowa, kobaltowa, błękitna. (Albo krócej:
NIEBIESKA!!!).
Mniej czy więcej, jaśniej czy ciemniej, rano czy wieczorem - zawsze
niebieska.
Widać ten kolor czasem na murach, nieczęsto, ale bywa. Za to drzwi… większość
drzwi jest niebieskich. Niebieskie są również okiennice, balkonowe balustrady i
wypełnione pięknymi kwiatami bądź ziołami doniczki, które obowiązkowo stoją lub
wiszą przy każdym domostwie. Nie znaczy to jednak, że każdy dom wygląda tak
samo, przeciwnie - mnogość form i odcieni sprawia, iż każdy z nich to niebieskie
dzieło sztuki. Nierzadko mury czy schody zdobią właśnie azulejos - kolorowe
mozaiki. Kolorowe, dla innych. Dla mnie są one kwintesencją niebieskości.
Lapis-lazuli andaluzyjskiego nieba aż razi w oczy, taki jest intensywny. Jeśli
wybierzecie się na południe Hiszpanii, doświadczycie go przynajmniej 300 dni w
roku! Błękitne, turkusowe, czasem grantowe jest Morze Śródziemne, które
niekiedy walczy z niebem o horyzont i wtedy nie widać, gdzie góra, gdzie dół, widać
tylko niekończący się błękit…
Niebieski widać również w krajobrazie Andaluzji. Latem ziemia koloru
spalonej słomy, zimą soczyście zielona przetykana jest dosyć gęsto turkusem basenów.
Basen w Andaluzji nie musi być wcale duży, nie musi być podgrzewany, musi za to
być wbudowany, jeszcze zanim postawi się dom. Bo jak pracować, gdy słońce pali skórę,
a powietrze wysysa z nas całą wilgoć?
Basen to życie.
A niebieski to Andaluzja.
do twarzy tej Andaluzji w niebieskich odcieniach :)
OdpowiedzUsuńPrawda? ;)
UsuńAndaluzja jest faktycznie kolorowa. Zależy gdzie jesteśmy i jaki kolor przeważa :) Jednym słowem jest piękna :) Słońca tu dużo, niestety ostatnio często zdarzają się dni pochmurne i deszczowe:( Ale ciepło jest dalej, chociaż zaczynam powoli odczuwać aurę jesieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Andaluzji :)
Dla mnie przewaza niebieski, wszedzie, gdzie sie pojawie! ;)
UsuńOj tak, ten rok jakos wyjatkowo chlodny i pochmurny, slyszalam, ze najstarsi andaluzyjscy gorale czegos takiego nie widzieli ;)) Ale zaloze sie, ze przyszly rok znow bedzie samym sloncem :))
Pozdrawiam serdecznie :))
ten hamak.. nie wkurzaj ludzi ;) i ... kotów (ten z prawej hahaha)
OdpowiedzUsuńHhaha, uwielbiam wkurzac ludzi ;) I uwielbiam lezec z ksiazka w hamaku :D
UsuńA kocur, gdyby mogl, niejedno by mi powiedzial. Ale nie mogl, bidulek :DD
Bezdyskusyjnie jest piękna :)
OdpowiedzUsuńps. właściciela tych kolorowych doniczek możesz uprzedzić, że ja tam kiedyś przyjadę i mu je zabiorę ;)
Bezdyskusyjnie masz racje. Wlasciciele ostrzege ;)
UsuńTo ja taką Andaluzję lubie, bo uwielbiam wszystkie odcienie niebieskiego.
OdpowiedzUsuńCudne zdjecia Kasiu, aż się rozmarzyłam:)
To fakt, niebieski ma to cos, czego taki np. pomaranczony nie ma w ogole! ;)
UsuńDzieki :)))
Super zestawienie kolorystyki, i to mi się właśnie tak bardzo podoba w tym mieście i nie tylko moim marzeniem jest taką kolorystykę rodem z Andaluzji wprowadzić u siebie w domku
OdpowiedzUsuńZakladam, ze mowisz o regionie, a nie miascie? ;)
UsuńOj tak, bialy, niebieski, terakota, tylko jeszcze to andaluzyjskie slonce by sie do kompletu przydalo :)
Mmmmmmmmm, tak, niebieska, ale zawsze pamiętam o tym, że niebieska na JAKIMŚ tle albo niebieska z JAKIMŚ dodatkiem.
OdpowiedzUsuńZa dużo smaków i kolorów, żeby się ograniczać. No i wino jest czerwone ;)
No, ale moja jest niebieska i juz! A wino to swoja droga ;)
UsuńWczoraj nie mogłam się doczekać na post o Andaluzji, więć poszłam na piwo :) Ale dziś jestem i muszę przyznać, że piękna ta Twoja Andaluzja.
OdpowiedzUsuńUfff, dobrze, ze nie zostalas trzy dni na tym piwie i dotarlas w koncu ;);)
UsuńCiesze sie, ze Ci sie podoba :)
No pięknie, schody świetnie wyglądają i drzwi, szkoda że w moim mieście brakuje tego koloru...
OdpowiedzUsuńMozesz zaczac od przemalowania swoich drzwi ;)
UsuńPięknie niebiesko i piękne kicie :)
OdpowiedzUsuńA zauwazylas jaka jedna kicia zla, ze ja fotografuja? ;)
UsuńNiebieska. I piękkkkna :-)
OdpowiedzUsuńNie moge sie nie zgodzic! ;)
Usuńprzepiękne zdjęcia .. azulejos i drzwi są magiczne ..
OdpowiedzUsuńO tak, niebieski ma cos takiego niezwyklego!
UsuńZ tą niebieskością trafiasz w moje serducho!
OdpowiedzUsuńuwielbiam :)
Super! :)))
Usuńmnie jeszcze niebieski (błękit nawet) i biel kojarzą się z Grecją, a najbardziej z Santorini, na której byłam :)
OdpowiedzUsuńale w takim razie Andaluzja musi byc piękna! :)
Faktycznie, nie bylam jeszcze na Santorini, ale zdjecia sa jednoznaczne: biel i niebieski :))
UsuńAndaluzja jest piekna! :))
Kasiu, Twoja Andaluzja jest cudowna!
OdpowiedzUsuńDziekuje!!! :))
Usuńrzeczywiście niebieściutko :)))
OdpowiedzUsuńAndaluzja to moje marzenie!!!
cieszę się, że odkryłam dziś Twój blog :)
Rowniez sie ciesze, ze go odkrylas :))) Zycze Ci, by marzenie sie jak najszybciej spelnilo :)
UsuńNiebieski jest moim ulubionym kolorem. Nie we wszystkich odcieniach, ale zdecydowanie nr 1!
OdpowiedzUsuńPiękna Andaluzja w Twoim ujęciu - ach i och Kasiu - bajeczna !
Ja nie wiem sama, jaki kolor jest moim ulubionym, ale tak patrze na te zdjecia i patrze... piekny ten niebieski!
UsuńDziekuje :*
Jak dla mnie wszystkie rewelacyjne! :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńMnie się z niebieskim kojarzy cała Hiszpania. Jak o niej myślę to widzę ten kolor.
OdpowiedzUsuńA masz moze jakies niebieskie foto-wspomnienia z Barcelony?
Usuńpiękny ten kolor :)
OdpowiedzUsuńTez tak uwazam :)
Usuńniebieskości, turkusowości... cudności :)
OdpowiedzUsuńAndaluzja! :)
UsuńZabrzmi banalnie, ale....kocham Andaluzję (heh, ale "nowość"):) Właśnie te wszystkie optymistyczne kolory, z niebieskim i białym na czele sprawiają, że nawet zima jest tutaj przyjemna :))) Lubię to!
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje foty!