7 day PHOTO CHALLENGE {April} – Day 7
ULUBIONY W KWIETNIU / FAVOURITE IN
APRIL
Kwiecień to miesiąc dający
nadzieję. Po długiej szaro-burej zimie świat budzi się z letargu. Słońce wygląda
zza chmur, drzewa wypuszczają pąki, a kawiarenki wystawiają stoliki na zewnątrz.
To czas pierwszych pikników nad wodą oraz początek sezonu grillowego. To pierwsze
imprezy na świeżym powietrzu i… pierwsze wesołe miasteczko w roku!
To było ostatnie ze zdjęć kwietniowego wyzwania fotograficznego, pierwszego (!), w którym wzięłam udział. Coś mi się jednak wydaje, że nie ostatniego. Widzimy się już za miesiąc ;)
Ależ kolorowo :).
OdpowiedzUsuńDzisiaj albo jutro wrzuce jeszcze wiecej zdjec :)
UsuńAle czaderskie wesołe miasteczko! do zobaczenia ;)
OdpowiedzUsuńW sumie bardzo mini, ale swietne kolory :)
UsuńDo milego! :)
Za rozkładanymi wesołymi miasteczkami nie przepadam. Jednak parki rozrywki mnie kuszą :).
OdpowiedzUsuńZostanę u Ciebie po wyzwaniu na dłużej.
Zostan! Zrobic herbatki?
UsuńJa lubie te rozkladane, bo nagle szary, nudny parking zamienia sie w inny swiat. Feria kolorow i dzwiekow! No i moja kochana lancuchowa :)
ja tez jojciu nie przepadam ale zato uwielbiam oglądac śmieszne zdjęcia,jakie robione są osobom które akurat korzystają z atrakcji :P
OdpowiedzUsuńhttp://lolercoasters.com/
OMG ;)
Usuńjak kolorowo!
OdpowiedzUsuńOj tak, jakies wyjatkowo wygledne te miasteczko ;)
UsuńJak tęczowo i bajecznie :)
OdpowiedzUsuńNa dniach pokaze jeszcze kilka fotek ;)
UsuńAle fajnie kolorowo :)
OdpowiedzUsuńBedzie jeszcze kilka fotek z tego "eventu" :)
UsuńPoprosimy o więcej fotek :)
UsuńProsze bardzo :))
UsuńAle fajnie! Do Gdyni też zawitało wesołe miasteczko ;D
OdpowiedzUsuńA bylas? ;)
UsuńJa moje wypatrzylam wczoraj wieczorem z okna i musielismy koniecznie jechac ;)
Magiczne zdjęcie:) A ja "do zobaczenia" miesiąc czekać nie będę:) Zagościłam na Twoim blogu na stałe:)
OdpowiedzUsuńLejesz miod na moje serce :))
UsuńPS. Niedlugo cala relacja z karuzeli ;)
Lata nie byłam na karuzeli...muszę to zmienić! :-)
OdpowiedzUsuńOj koniecznie! Chocby dla tych bajecznych kolorow! :)
UsuńWyzwanie wciąga, to fakt! Bajeczne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńOj, wciaga! Dzieki :))
UsuńOch tak, karuzela, słońce, wiatr:D
OdpowiedzUsuńWino, muzyka i spiew! ;)
Usuńjako dziecko uwielbiałam wesołe miasteczka! teraz nie bardzo...ale jak patrze na to zdjęcie to znowu ma ochotę usiąść na karuzelę :)))
OdpowiedzUsuńHa! Taki byl cel robienia tego zdjecia! ;)
UsuńLubię! :) U nas też było wczoraj i dziś, ale kiepskie, za to uwielbiam jechać do rodziców chłopaka na festyny. Tam jest więcej, lepiej i najsmaczniejszą Bratwurst w bagietce. :)
OdpowiedzUsuńBratwurst :D
UsuńA to akurat wyjatkowo udane bylo, a roznie sie trafia :)
Lubię karuzele! Od 10 lat najczęściej stoję przy niskim płocie za którym na kucykach "mkną" moje dzieci :) Szaleństwo ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Normalnie dzika Furia z Ciebie :D
UsuńAle pozytywne zdjęcie! Czad, aż by się chciało tam pobyć ;-)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze sie podoba ;) A w nastepnym poscie znajdziesz jeszcze wiecej zdjec z tego miasteczka :)
Usuń