Nadbodeńskie zimowe klimaty

poniedziałek, lutego 23, 2015 Kasia na Rozdrożach 18 Comments


Mówią, że internauci nie czytają. Że skanują, przelatują, przeskakują i lecą dalej. Możliwe. Ale po czyjej stronie leży wina? Po tych, którzy piszą banialuki i zapełniają internet tryliardem literek na sekundę czy po tych, którzy nie chcą tracić własnego czasu na czytanie tych banialuków?

Trudne pytanie, czyż nie? 

Dlatego ja powiem od razu: dzisiaj chciałam pokazać wam Bodeńskie. Bez banialuków, bez naciąganych historii, żeby tylko jakieś były, po prostu kilka zdjęć, które pozwolą złapać oddech. Mimo że szare, zimowe, to... lubię je. Zobaczycie miejsca niedaleko od mojego szwajcarskiego domu: Berlingen, Steckborn i Stein am Rhein (Kamień nad Renem). Miłośnicy fotografii znajdą tu odpowiedź na pytanie, co robi filtr polaryzacyjny. Miłośnicy szarości znajdą tu więcej niż jej 50 odmian. Miłośnicy Bodeńskiego znajdą... zgadnijcie! 

Miłego ogladania i komentowania!

A jeśli chcecie obejrzeć feerię barw wieczornego Bodeńskiego (tak, nawet zimą to możliwe), zajrzyjcie tutaj: Zima nad Bodeńskim
















Przeczytaj również

18 komentarzy:

  1. A ja napisze Kasiu tak - mnie takie "szarości" w Twoim wydaniu bardzo się podobają :) Odbieram te zdjęcia jako prawdziwie, oddające rzeczywistość wyglądu tego jeziora no i - pory roku. Ja wczoraj też pokazywałem kilka zdjęć, ale zdecydowanie z cieplejszych rejonów świata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo po co sciemniac? Pogoda byla pod psem i trzeba mnie bylo na sile z domu wyciagac, bo "planowalam" inna aure na zdjecia. Ale teraz bardzo sie ciesze, ze jednak mnie wyciagnieto ;)
      Tymi cieplejszymi rejonami mnie skusiles, ide ogladac!

      Usuń
    2. Czy Lanzarote, to nie wiem. Akurat na tej kanaryjskiej wyspie nie byłem, ale wierzę na słowo :) Masz rację, po co ściemniać. Chyba takie bez większej chęci spacery, są czasami tymi najfajniejszymi.

      Usuń
    3. No zobacz: http://www.kasianarozdrozach.pl/2013/07/morza-nigdy-za-wiele.html

      Masz racje. Ja wlasciwie lubie (do zdjec) wietrzycho, deszcz i inne katastrofy, ale czasem naprawde ciezko przy takiej szarosci z domu wyjsc.

      Usuń
  2. Cudowne masz miejsca niedaleko domu! Idealne do spacerów albo po prostu siedzenia i kontemplowania piękna natury. Spokojne, piękne, a jednocześnie nieco mroczne - takie klimaty lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zjadlo mi odpowiedz, ehhh...
      To jeszcze raz: tez lubie takie klimaty! Latem jets o wiele mniej mrocznie, ale kto by przy takich widokach o lecie myslal :)
      Kocham te moje okolice i za zadne skarby bym ich nie zamienila na inne

      Usuń
  3. Cudownie odbija się światło w wodzie, piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wlasnie zasluga filtra polaryzacyjnego. Zalezy jak go przekrecisz i albo masz refleksje, albo mozesz zajrzec do jeziora ;)

      Usuń
  4. Kasiu !!!pozdrawiam coz moge napisac zdjecia no,no,no CUDOWNE !!!!!to zdjecie schody do wody pomyslalam NA UPALNE DNI bezcenne!!!!!!!!oj zdolna z Ciebie dziewczyna !no sciskam do nastepnego postu oki E-g p.Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje pieknie!!!!!!
      Oj tak, cale lato siedzimy w wodzie ;=)
      Pozdrawiam rowniez serdecznie i dziekuje za komplementy!

      Usuń
  5. Tak jak już Ci pisałam Kasiu - mam nadzieję odwiedzić Szwajcarię, jak nie w tym, to następnym roku, a wtedy podbiję Twoje słynne Bodeńskie :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No koniecznie! Bo bez odwiedzin nad Bodenskim sie nie liczy! Tylko daj znac :))

      Usuń
  6. Śliczna miejscowość. Nad takim pięknym jeziorem. Taki widok, mieć z okna, jest bezcenny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, mam malenkie mieszkanko, ale nie potrafie sie z nim rozstac ze wzgledu na widok wlasnie! :)

      Usuń
  7. Piękne zdjęcia, aż chciałoby się tam być.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne, profesjonalne zdjęcia :) Bardzo dobre ujęcia. Przypominają mi trochę ujęcia jak z filmu :) Na tych zdjęciach wszystko wydaje się być takie spokojne i ciche.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje pieknie!
      Dzien nie nalezal do najspokojniejszych, ale fajnie, ze udalo mi sie go tak pokazac :)

      Usuń

Drogi Czytelniku, zanim pobiegniesz dalej, pozostaw po sobie komentarz. Pozwól nam porozmawiać, inaczej ten wpis zostanie zwykłym monologiem. A mi zależy na Twojej opinii!