Rigi Kulm - i wtedy nadeszła zima
Kiedy możemy mówić o rozpoczęciu zimy? Oczywiście, gdy na Rozdrożach pojawią się zdjęcia śniegu!
Tego śniegu miało nie być. Miał być wjazd kolejką linową z koleżanką na stację Rigi Kaltbad i "wellnessowanie". Śnieg miał być u Philippa, bo w końcu to on wybrał się na narciarski weekend do Davos. Podsumowując, on nart nawet do ręki nie wziął, a ja ryzykując koniec przyjaźni, wyleciałam jak oparzona (wynudzona) ze spa i zamieniłam zachmurzone i zamglone 1450 metrów na pełne słońca i zanurzone w śniegu 1800 metrów. W kozaczkach. Krótkich.
Długo zastanawiałam się, jak Wam to piękno pokazać. Ze stu zdjęć zeszłam do siedemdziesięciu, z siedemdziesięciu do pięćdziesięciu. I koniec. Bo przecież chciałam pokazać Wam patent na spędzenie idealnego dnia centrum Szwajcarii. Chciałam pokazać, czym wjechać i dokąd, gdzie zjechać i na jakim bilecie, ale wtedy... zgubiłaby się gdzieś magia tego miejsca.
Umówmy się, że na to przyjdzie pora, już na dniach. Będzie wpis praktyczny, dzieci zjeżdżające na sankach, pociągi wiozące narciarzy w stronę szczytu i krajobraz za oknem kolejki linowej zmieniający się w odstępach sekundowych. Ale dzisiaj... będzie tylko śnieg. I niebeskie niebo. I słońce do syta!
Bez znaczenia, że na dole inny świat. Zachmurzony, zimny, płaczący deszczem. Bez cienia śniegu. Tu mogłam patrzeć na chmury z góry. I ogrzewać się w słonku, o którym na dole mogłabym tylko pomarzyć.
Ale sami zobaczcie.
A jeśli macie ochotę na trochę lata, zajrzyjcie do letniej odsłony Rigi Kulm.
PS. Zdjęcia nie ruszone program do obróbki, za piękne niebieskie niebo odpowiedzialny jest filtr polaryzacyjny, dzięki Mikołaju!
Dajesz czadu Kasia! I'm in love <3
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję Mikołaju ;)
Buziaczki :*
Hahaha Agus, jak zawsze masz dla mnie dobre slowo :* Ciesze sie, ze sie podobaja, przekaze Mikolajowi :)
UsuńBardzo ładnie, zjawiskowo. Bajkowo wygląda ta zima :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze sie podoba! Zapomnialam podpiac jeszcze letnich widokow... tez jest pieknie :)
Usuńczyz SWIAT nie jest piekny !!!!!!ah az chce sie zyc !!!!!pozdrawiam Kasiu p.Gosia
OdpowiedzUsuń:)))) Oj tak, warto zyc, zeby takie widoki ogladac :) Pozdrawiam!
UsuńPrzepiękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńDzieki Aga!
UsuńCudowne zdjęcia i chociaż zimy nie lubię to u Ciebie robi ona na mnie wielkie wrażenie:)
OdpowiedzUsuńHa! Czyli udalo mi sie troche odczarowac te "brzydka" zime? ;)
Usuńzima na Twoich zdjęciach jest rzeczywiście piękna!!!
OdpowiedzUsuńCiesze sie Olu, ale na zywo tez zachwyca :)
UsuńZjawiskowe zdjęcia! Mogłabym siedzieć tam na górze kilka godzin i tylko wpatrywać się w ten widok!
OdpowiedzUsuńDziekuje pieknie! Oj tak, wpatrywalam sie i nie chcialam wracac!
UsuńCudne widoki!! Marzę o zimie, ale w tym roku uparcie nie przychodzi do Poznania...
OdpowiedzUsuńJa tez niestety musze jezdzic do zimy, jesli chce ja zobaczyc :) Nad Bodenskim tylko co jakis czas troche sypie.
UsuńCudo, cudo nad cudami!!!! Daaaaaaawno nie widziałam takiej zimy! :)))
OdpowiedzUsuńHihii dzieki :*
UsuńPowiem Ci, ze nawet nie spodziewalam sie tego dnia, ze ja ujrze!
Ekstra wygląda nie tylko zima, ale i warstwa chmur w dolinie! :)) Tak mi zawsze smutno, że w PL taka pogoda zimą w górach to zazwyczaj przypadek.
OdpowiedzUsuńTo ja sie smuce z Toba! Chociaz to tutaj tez i od lokalizacji, i od wysokosci zalezy. Chmury byly przecudne, ale troche zalowalam, ze w koncu sobie nie poszly i nie odslonily kilku jezior znajdujacych sie ponizej.
UsuńWow ! ! ! Chmury pod stopami, bosko ;)
OdpowiedzUsuńTaaak :)Chmury i kupa sniegu, ktorego na dole nie bylo :)
UsuńPrzepiękna zima, pełna słońca i śniegu. Ślicznie;)
OdpowiedzUsuń:)) Postaram sie wrocic tam jeszcze w tym roku, mam nadzieje, ze trafie na podobna pogode (chociaz tym razem moze bez chmur, zeby pokazac widoki)
Usuńobłędne widoki!
OdpowiedzUsuń:):*:)
UsuńJuż weź się nie chwal:) Obłędnie tam!
OdpowiedzUsuńNie chwale sie, tylko kusze i namawiam ;)
Usuńbajkowe zdjęcia! filtr pierwsza klasa a pani operatorka filtra jeszcze wyżej :^) ... chmurki niesamowite .. !
OdpowiedzUsuń