Rigi Kulm - i wtedy nadeszła zima

poniedziałek, stycznia 26, 2015 Kasia na Rozdrożach 29 Comments


Kiedy możemy mówić o rozpoczęciu zimy? Oczywiście, gdy na Rozdrożach pojawią się zdjęcia śniegu!

Tego śniegu miało nie być. Miał być wjazd kolejką linową z koleżanką na stację Rigi Kaltbad i "wellnessowanie". Śnieg miał być u Philippa, bo w końcu to on wybrał się na narciarski weekend do Davos. Podsumowując, on nart nawet do ręki nie wziął, a ja ryzykując koniec przyjaźni, wyleciałam jak oparzona (wynudzona) ze spa i zamieniłam zachmurzone i zamglone 1450 metrów na pełne słońca i zanurzone w śniegu 1800 metrów. W kozaczkach. Krótkich.

Długo zastanawiałam się, jak Wam to piękno pokazać. Ze stu zdjęć zeszłam do siedemdziesięciu, z siedemdziesięciu do pięćdziesięciu. I koniec. Bo przecież chciałam pokazać Wam patent na spędzenie idealnego dnia centrum Szwajcarii. Chciałam pokazać, czym wjechać i dokąd, gdzie zjechać i na jakim bilecie, ale wtedy... zgubiłaby się gdzieś magia tego miejsca.

Umówmy się, że na to przyjdzie pora, już na dniach. Będzie wpis praktyczny, dzieci zjeżdżające na sankach, pociągi wiozące narciarzy w stronę szczytu i krajobraz za oknem kolejki linowej zmieniający się w odstępach sekundowych. Ale dzisiaj... będzie tylko śnieg. I niebeskie niebo. I słońce do syta!

Bez znaczenia, że na dole inny świat. Zachmurzony, zimny, płaczący deszczem. Bez cienia śniegu. Tu mogłam patrzeć na chmury z góry. I ogrzewać się w słonku, o którym na dole mogłabym tylko pomarzyć.

Ale sami zobaczcie.

A jeśli macie ochotę na trochę lata, zajrzyjcie do letniej odsłony Rigi Kulm.

PS. Zdjęcia nie ruszone program do obróbki, za piękne niebieskie niebo odpowiedzialny jest filtr polaryzacyjny, dzięki Mikołaju!


















Przeczytaj również

29 komentarzy:

  1. Dajesz czadu Kasia! I'm in love <3
    Ja również dziękuję Mikołaju ;)
    Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha Agus, jak zawsze masz dla mnie dobre slowo :* Ciesze sie, ze sie podobaja, przekaze Mikolajowi :)

      Usuń
  2. Bardzo ładnie, zjawiskowo. Bajkowo wygląda ta zima :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie, ze sie podoba! Zapomnialam podpiac jeszcze letnich widokow... tez jest pieknie :)

      Usuń
  3. czyz SWIAT nie jest piekny !!!!!!ah az chce sie zyc !!!!!pozdrawiam Kasiu p.Gosia

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne zdjęcia i chociaż zimy nie lubię to u Ciebie robi ona na mnie wielkie wrażenie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zima na Twoich zdjęciach jest rzeczywiście piękna!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zjawiskowe zdjęcia! Mogłabym siedzieć tam na górze kilka godzin i tylko wpatrywać się w ten widok!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne widoki!! Marzę o zimie, ale w tym roku uparcie nie przychodzi do Poznania...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez niestety musze jezdzic do zimy, jesli chce ja zobaczyc :) Nad Bodenskim tylko co jakis czas troche sypie.

      Usuń
  8. Cudo, cudo nad cudami!!!! Daaaaaaawno nie widziałam takiej zimy! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihii dzieki :*
      Powiem Ci, ze nawet nie spodziewalam sie tego dnia, ze ja ujrze!

      Usuń
  9. Ekstra wygląda nie tylko zima, ale i warstwa chmur w dolinie! :)) Tak mi zawsze smutno, że w PL taka pogoda zimą w górach to zazwyczaj przypadek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja sie smuce z Toba! Chociaz to tutaj tez i od lokalizacji, i od wysokosci zalezy. Chmury byly przecudne, ale troche zalowalam, ze w koncu sobie nie poszly i nie odslonily kilku jezior znajdujacych sie ponizej.

      Usuń
  10. Wow ! ! ! Chmury pod stopami, bosko ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękna zima, pełna słońca i śniegu. Ślicznie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Postaram sie wrocic tam jeszcze w tym roku, mam nadzieje, ze trafie na podobna pogode (chociaz tym razem moze bez chmur, zeby pokazac widoki)

      Usuń
  12. bajkowe zdjęcia! filtr pierwsza klasa a pani operatorka filtra jeszcze wyżej :^) ... chmurki niesamowite .. !

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, zanim pobiegniesz dalej, pozostaw po sobie komentarz. Pozwól nam porozmawiać, inaczej ten wpis zostanie zwykłym monologiem. A mi zależy na Twojej opinii!